Współczesny świat stawia dużo wyzwań zarówno przed rodzicami, nauczycielami, jak i przed dziećmi. Nie tylko wymaga się od wszystkich uczestników procesu edukacyjnego większej elastyczności i zwraca się uwagę na budowanie kreatywności i twórczości w młodych ludziach, ale także podkreśla się coraz większe znaczenie nowych technologii w rozwoju dziecka. Nie da się ukryć, że zachodzące zmiany technologiczne sprawiają, iż dzieci już od najmłodszych lat uczą się obsługi telefonu, tabletu czy komputera. Często ich umiejętności są zdecydowanie większe niż dziadków czy rodziców. Niesie to jednak ze sobą również duże ryzyko. Z jednej strony, dzieci mają dość mocno ograniczony ruch, spędzając większość czasu przed komputerem, z drugiej mogą przejawiać różnorodne nieprawidłowe zachowania wynikające z uzależnienia od nowych technologii.
Dział: Wspomaganie ucznia
Posiadanie bogatego warsztatu pracy i systematyczne jego uzupełnianie to w zasadzie obowiązek każdego pedagoga i psychologa szkolnego. Bez względu na to, jakie narzędzie diagnostyczne wybierzemy, czy to cudzego autorstwa bez adaptacji, czy po jej dokonaniu do swoich potrzeb badawczych, czy też zdecydujemy się opracować własne narzędzia, powinniśmy zawsze mieć na względzie fakt, że za każdym razem, by rzetelnie zbadać określony, konkretny problem czy sytuację, musimy mieć narzędzia w pełni odpowiednie dla jednego i wyłącznie dla tego właśnie przypadku, do diagnozy którego je wykorzystamy.
Wizja porażki może nie pozwolić nam na opuszczenie strefy komfortu bezpiecznej na tyle, na ile bezpieczny jest wózek dla małego dziecka. Nie ma w nim niebezpieczeństwa upadku. Nie ma w nim też szansy na zrobienie pierwszego kroku, a o pójściu własną drogą w ogóle nie można mówić. Rzecz nie w tym, by uchronć dzieci przed porażkami, bo to niemożliwe, lecz by nauczyć je radzić sobie z nimi, przekuwać w rozwijające doświadczenie. Jak to zrobić?
Powrót do szkoły często powiązany jest z napięciem. Lęk, stres bardzo często kojarzą się negatywnie. Warto jednak rozważyć nieco inną perspektywę. Bez względu na to, czy powrotowi towarzyszy radość czy smutek albo niepewność, wszystkie te stany mogą wiązać się z podwyższonym napięciem. Ten stan mocno zużywa energię i sprawia, że dzieci mogą potrzebować wsparcia.
Osoba wysoce wrażliwa doświadcza świata inaczej niż inni. Ze względu na biologiczne różnice, z którymi się urodziła, jest bardziej świadoma pewnych odmienności, a także głęboko przetwarza informacje. Jak wspierać taką osobę, jeśli znajduje się w grupie uczniów o innym stopniu wrażliwości? Czy można ułatwić jej funkcjonowanie w klasie, by jej rozwój przebiegał prawidłowo?
Doświadczenia zdobyte za sprawą COVID-19 zmieniały naszą pracę w różnych aspektach, ale pewne jest jedno: absolutnie każda szkoła – i ta otwarta, pełna uczniowskiego gwaru, i ta realizująca za zgodą sanepidu kształcenie na odległość bądź w systemie hybrydowym – musi swoim uczniom zapewnić bezpieczny dostęp do sprawiedliwych szans edukacyjnych oraz pomocy psychologiczno- -pedagogicznej. Bezpieczeństwo i szeroko pojęte zdrowie dzieci i młodzieży jest tu bezwzględnym priorytetem. Nie warto czekać na wsparcie „z góry”, lepiej zrobić to, co można zrobić samemu, czyli przygotować się na tworzenie środowiska szkolnego dbającego o relacje i emocje, minimalizującego, a nie podkręcającego poziom stresu społeczności uczniowsko-nauczycielskiej, bazując na tym, co jest dobre, sprawdzone, i rozwijając to w kierunkach, których byśmy sobie wszyscy życzyli.
Rozpoczęcie nowego roku szkolnego to nowe otwarcie. Szansa na zbudowanie dobrych relacji z nowymi uczniami lub wprowadzenie zmian w te dotychczasowe. Warto zatem zacząć od tego, co jest ich podstawą, czyli od poczucia zaufania. Być osobą szczególnego zaufania to wyzwanie dla wszystkich nauczycieli, a w sposób szczególny nauczycieli wychowawców, pedagogów, psychologów szkolnych. Jak to zrobić, by budować atmosferę zaufania w klasie, w szkole, w szkolnej społeczności, ale także w relacji z każdym z uczniów? Dzięki czemu uczniowie wzmacniają swoje poczucie zaufania?
Depresja kojarzona jest przede wszystkim z uczuciem smutku i przygnębienia, czyli z obniżonym nastrojem. Nastrój to długotrwała emocja, która wpływa na sposób patrzenia na życie. U osoby, której nastrój jest depresyjny, depresyjne staje się postrzeganie świata, innych ludzi i samych siebie. Kilkanaście lat temu uważano, że depresja u dzieci właściwie nie występuje lub jest chorobą niezwykle rzadką. Depresja u dzieci mogła być niezauważana dlatego, że nikt nie pytał dziecka o jego uczucia i nastrój.
Współczesny świat wymusza na nas wprowadzanie różnorodnych zmian w obszarze funkcjonowania i nauczania dzieci. Jednym z kluczowych działań, które powinna podejmować szkoła, staje się promowanie zdrowia i prowadzenie edukacji prozdrowotnej. Można stwierdzić, że są to czynności, które mają na celu pokazanie dzieciom i młodzieży, w jaki sposób mogą dbać o zdrowie swoje i innych, oraz wskazują, jakie działania warto podejmować w razie niepełnosprawności i choroby.
W ostatnich latach podkreśla się rolę indywidualności w podejściu do nauki i wychowania dziecka. Najczęściej mówi się o tym w przypadku występowania zaburzeń rozwojowych lub specyficznych trudności w uczeniu się. Wtedy też kluczowe jest dostosowanie metod i form pracy do indywidualnych potrzeb i możliwości psychofizycznych dziecka. Jednakże czy takie podejście jest właściwe? Jakie cechy sprawiają, iż dana osoba jest kwalifikowana do tego, by być traktowanym w sposób szczególny?
Kiedyś uważana za cechę wrodzoną, a zarazem niezmienną. Dzisiaj, po naukowej analizie, okazuje się umiejętnością, którą można ćwiczyć i rozwijać. Nie jest żadnym „ckliwym uczuciem”, a wręcz przeciwnie – pomaga w przetrwaniu gatunku. W jaki sposób? Jakie są jej początki i rodzaje? Czego jeszcze nie wiemy o empatii?
Mindfulness – angielskie słowo przetłumaczone z języka palijskiego, a zarazem buddyjska praktyka uważności „sati” – to po polsku „pełnia umysłu”, w literaturze psychologicznej/badaniach: „uważność”. Nie jest to jednak synonim napięcia w oczekiwaniu „na coś”, ale świadome i – co ważne – pozbawione oceny kierowanie uwagi na chwilę, która właśnie się zdarza tu i teraz. Reasumując – „bądź uważny” to inaczej „bądź obecny w pełni we wszystkim, co robisz”. Dotyczy to nie tylko naszych zwykłych codziennych czynności, rozmów, ale także świata naszych uczuć i myśli. Jak i po co praktykować uważność oraz dlaczego warto ćwiczyć ją z dziećmi?