Zebranie klasowe to szansa na nawiązanie współpracy, wspólne wypracowanie satysfakcjonującego rozwiązania oraz okazja do bliższego poznania rodziców swoich podopiecznych. Takie są przynajmniej założenia. Praktyka pokazuje jednak, że zebrania nierzadko przysparzają nauczycielom wielu trudności. Bo jak np. poruszyć kwestię ucznia bijącego inne dzieci tak, aby nie rozpętać burzy wśród rodziców? Nie jest to łatwy orzech do zgryzienia, ale na szczęście istnieją pewne triki, które pomagają skuteczniej prowadzić rozmowy z grupą.
Dział: Współpraca z rodzicami
Beztroskie miesiące wakacji dobiegły końca. To znak, że nadszedł czas na naukę i powrót do szkolnej rutyny. Jednak nie wszyscy czują to samo. Często uczniowie wykazują problemy z ponownym przystosowaniem się do rannego wstawania, odrabiania lekcji i uczenia się. Taki stan nie tylko utrudnia prowadzenie zajęć, ale też pogarsza codzienne funkcjonowanie ucznia. Co można z tym zrobić? Najlepiej podjąć współpracę z rodzicami.
Problemy z zachowaniem ucznia są poważną sprawą, często wynikają z różnych trudności, np. rodzinnych. Rozmowa z rodzicem jest więc kluczowa w diagnozowaniu przyczyn zachowań ucznia. Zdarza się jednak, że takie spotkanie z rozmowy o zachowaniu dziecka przeradza się w emocjonalną spowiedź rodzica. Dlatego warto wiedzieć, jak się zachować w takiej sytuacji i jak wesprzeć rodziców w ich trudnościach.
Szkoła to miejsce zdobywania wiedzy, kształtowania relacji z rówieśnikami oraz radzenia sobie z wieloma trudnościami. Jednak jej znaczenie nie może konkurować ze środowiskiem rodzinnym, które determinuje aktywność dziecka, jego zachowania, cechy osobowości, postawy, wartości, uznawane normy. Rodzina to matryca kształtująca młodego człowieka. Natomiast wsparcie szkoły i dydaktyków to niezbędna pomoc w doprowadzeniu tego procesu do sukcesu.
Trudne zachowania uczniów to duży problem. Często są one wypadkową różnych czynników, więc nauczyciel ma ograniczone możliwości radzenia sobie z nimi. Najlepszym sojusznikiem w tej walce są rodzice. Trzeba ich tylko przekonać do przejścia na wspólny front.
W swojej pracy nauczyciel musi zdobyć uwagę i posłuch nie tylko wśród uczniów. Wyzwaniem jest też przekonanie do siebie i do szkolnych inicjatyw ich rodziców. Nie jest to łatwa sztuka, szczególnie że każdy jest inny i z niektórymi osobami trzeba znacznie dłużej popracować, aby takie porozumienie osiągnąć. Z pomocą przychodzą pewne zabiegi komunikacyjne, m.in. techniki wywierania wpływu.
Wychowywanie dzieci jest jednym z największych życiowych wyzwań dla rodziców. Tym większym, że zazwyczaj nie mają oni do tego żadnego przygotowania, poza własnym doświadczeniem. W prawidłowo funkcjonujących rodzinach wiedza o tym, jak należy wychowywać dzieci, jest przekazywana z pokolenia na pokolenie, jednak i tutaj mogą zdarzać się mniejsze lub większe błędy wychowawcze.
Rozpad małżeństwa to wyjątkowo trudna sytuacja dla dwojga partnerów. Dla dziecka sam fakt rozwodu może nie być najtrudniejszym przeżyciem. To zachowanie rodziców oraz wydarzenia, które towarzyszą rozstaniu oraz mają miejsce potem, mogą na niego wpływać negatywnie. Na szczęście wiele dzieci może z powodzeniem uporać się z tą sytuacją, gdy otrzyma odpowiednie wsparcie ze strony najbliższych im osób. Zdarza się jednak, że wzajemne krzywdy wyrządzone przez małżonków w okresie okołorozstaniowym są tak duże, że na realne ich wsparcie trudno liczyć. Kilka miesięcy, a nawet lat po rozwodzie nadal są skłóceni i zaangażowani w walkę między sobą. Zaabsorbowani toczącym się konfliktem, zapiekli w swych żalach, eskalują pretensje i żądania. Często areną tej walki jest szkoła, a raczej nauczyciel, przed którym wylewają swój gniew, żal i nieufność do byłego małżonka.
Stymulowanie empatii, doskonalenie współpracy w grupie czy efektywnej komunikacji – to, jaką umiejętność nauczyciel próbuje rozwijać podczas zajęć jest nieważne. Pomoc rodziców w przestrzeni pozaszkolnej zwiększa szanse ucznia na osiągnięcie sukcesu. Warto o tym głośno mówić i zachęcać rodziców do współpracy.
Otwarcie granic oraz dążenie do poprawy warunków życia spowodowały, że wiele osób podjęło migrację zarobkową do państw wysoko rozwiniętych. Również nasz kraj jest uważany przez wielu obcokrajowców za miejsce, w którym można rozpocząć dochodową pracę i zapewnić sobie oraz swoim bliskim warunki godnego życia. Dlatego coraz częściej w polskich szkołach można spotkać uczniów odmiennych kulturowo i językowo.