Jan Amos Komeński – twórca myśli oświeceniowej w wychowaniu i nauczaniu oraz dzieła „Wielka dydaktyka” – pisał: „Nauka rozpoczynać się musi od zmysłowych spostrzeżeń, a nie od opisu rzeczy słowami”.
Autor: Margareta Olszewska
Nauczycielka edukacji wczesnoszkolnej w SP nr 5 w Zabrzu, ukończyła trzeci stopień Szkoły Letniej Metody Profesora Hejnego dla zaawansowanych w Czechach, współautorka innowacji pedagogicznej o charakterze metodycznym w zakresie edukacji matematycznej w klasach I-III, wykorzystującej elementy metody profesora Hejnego.
Zespół Aspergera występuje coraz powszechniej. Według szacunkowych danych Fundacji Synapsis dzieci ze spektrum autyzmu jest w Polsce ok. 30 tysięcy i częściej dotyka chłopców niż dziewczynki.
Bajki terapeutyczne są bardzo dobrą metodą na opowiadanie dzieciom o różnych sytuacjach, zdarzeniach, czy zjawiskach. Warto wykorzystywać je również po to, by objaśniać uczniom to, co dla nich nowe lub niezrozumiałe.
Najważniejszą formą działalności dzieci jest zabawa. Towarzyszy im od pierwszych miesięcy życia, zmienia swoje formy, od tych najprostszych do bardziej złożonych, wynikających z rozwoju inteligencji dziecka.
Informacja zwrotna to istotna część strategii oceniania kształtującego. Stosując ją, nauczyciel nawiązuje szczególną relację z uczniem, rozpoczynając konstruktywny dialog pomagający uczniowi w procesie uczenia się, ustaleniu pozycji, w jakiej się obecnie znajduje i poprawie błędów w sposób świadomy i odpowiedzialny.
Praca w świetlicy szkolnej czasem bywa postrzegana przez nauczycieli jako nieatrakcyjna forma pracy zawodowej z uczniami. Niektórzy z nich traktują ją nawet jak „zesłanie”. Rodzice, którzy zapisują pociechy do świetlicy szkolnej, patrzą krytycznym okiem na miejsce, w którym ich dzieci spędzają czas po skończonych zajęciach lekcyjnych, licząc, że mogą one w świetlicy odpocząć, odrobić lekcje, zjeść obiad i aktywnie spędzić czas w oczekiwaniu na powrót do domu. Miejmy świadomość, że w świetlicy przebywają w większości małe dzieci i okres ich dziennego pobytu w szkole znacznie się wydłużył. Ma na to wpływ rzeczywistość, w której rodzice coraz dłużej pracują, swoje potomstwo zostawiając w szkolnej świetlicy dłużej niżby chcieli, powierzając je wykwalifikowanej kadrze wychowawców świetlicy.
Problematyka kodowania i programowania już na dobre zagościła w tematyce rozmów nauczycieli i rodziców, a oficjalnie weszła do podstawy programowej od września 2017 r., obejmując tym samym wszystkich uczniów. Wielu nauczycieli było, a może nadal jest przerażonych, ponieważ programowanie kojarzy ze stosownymi studiami, pracownią komputerową i obsługą programów, których nie znają. Ale czy zawsze musimy rozwijać umiejętności w zakresie kodowania i programowania wśród uczniów przy użyciu komputera?
W ocenianiu kształtującym dążymy do tego, aby uczenie się stało się w pełni świadomym działaniem ucznia. W tym długim procesie wspieramy go w dążeniu do celu, prowadząc z nim dialog i motywując do nauki przy zastosowaniu bogatego wachlarza metod. Ocena koleżeńska i samoocena pracy ucznia to chyba najtrudniejsze elementy strategii oceniania kształtującego. Wymagają wysokiego poziomu samoświadomości ucznia i wiedzy na temat własnego uczenia się.
Ocenianie kształtujące zaistniało w programie SUS w Centrum Edukacji Obywatelskiej w 2003 r. Złożyło się na to kilka elementów: praca z celami lekcji, ustalanie kryterium sukcesu, korzystanie przez nauczyciela i ucznia z informacji zwrotnej, zadawanie pytań, które pobudzą uczniów do myślenia, formułowanie i zadawanie uczniom pytań kluczowych, ocena koleżeńska, samoocena uczniowska i współpraca z rodzicami.
Środowisko „Klocki” według metody prof. Hejnego jako sposób na rozwój myślenia komputacyjnego
Wiele dzieci obecnie boi się lekcji matematyki i poza szkołą unika wszelkich sytuacji kojarzących się z tym przedmiotem. Co więcej – nie podejmuje prób rozwiązywania zadań i problemów, ponieważ nie wierzy w swoje możliwości i nie potrafi samodzielnie poszukiwać oraz boi się krytyki podczas popełniania błędów. Podzielimy się z Państwem doświadczeniem w pracy z dziećmi w edukacji wczesnoszkolnej z wykorzystaniem elementów metody nauczania matematyki profesora Milana Hejnego z Uniwersytetu w Pradze Czeskiej. Miałyśmy szczęście poznać i uczyć się metody od tego zacnego pedagoga.