Skąd się biorą lęki i gdzie są przechowywane?
Nie ma możliwości, by człowiek nigdy nie odczuwał lęku, warto więc zrozumieć, jak działa zalękniony mózg, ponieważ daje to możliwość ograniczenia negatywnych skutków lęków. Należą do nich m.in.: dręczące pesymistyczne myśli, problemy ze snem, serie rytuałów, trudności z wyjściem z domu, unikanie spotkań z ludźmi. W ostatnich latach prowadzono intensywne badania nad zalęknionym mózgiem, dzięki czemu naukowcy odkryli, że mamy do czynienia z dwoma osobnymi procesami, w wyniku których powstaje lęk. Pierwszy z nich jest związany z doznaniami zmysłowymi oraz myślami na temat danej sytuacji i rozpoczyna się w korze mózgu, czyli części mózgu odpowiedzialnej za rozumowanie, tworzenie języka, wykonywanie złożonych operacji myślowych. Stosowane dotąd metody terapii skupiały się właśnie na myślach powstających w korze mózgu i powodujących lęki, a zatem skoncentrowane były na procesach poznawczych. Nie wszystko jednak da się w ten sposób wytłumaczyć. Spoglądając kompleksowo na kwestie związane z lękiem, przekonujemy się, że niepokój narasta w ciele migdałowatym – małej części mózgu składającej się z tysięcy układów komórkowych pełniących różne funkcje i mających wpływ m.in. na tworzenie więzi, odczuwanie miłości, złości, strachu. Ciało migdałowate jest w centrum powstawania reakcji lękowych i chociaż kora mózgu rozpoczyna lub wzmacnia reakcję lękową, to właśnie ciało migdałowate powoduje jej wyzwolenie (Pittman, Karle 2018, s. 13–19).
REKLAMA
Jak rozpoznać, że to lęk?
Lęk obniża poziom poczucia bezpieczeństwa, wywołując liczne objawy, jak: uczucie roztrzęsienia, nierównomierne bicie serca, uderzenia gorąca, nadmierną potliwość, trudności z oddychaniem, zawroty głowy. Lęk może występować w różnych formach, wśród których najczęściej pojawiają się:
- uczucie paniki, podczas którego osoba interpretuje w sposób katastroficzny efekty lęku i jest przekonana, że dzieje się z nią coś złego,
- fobia społeczna powodująca ogromny lęk przed oceną otoczenia i poniżeniem,
- agorafobia, czyli lęk przed otwartymi przestrzeni...