Skuteczna procedura postępowania logopedycznego zawsze jest odzwierciedleniem ujednoliconego standardu, czyli „wzorcowego układu czynności, stosowanych w terapii określonego zaburzenia mowy, konstruowanych tak, by to postępowanie było skuteczne”1. Struktura standardu realizuje paradygmat prawidłowego postępowania w odniesieniu do zaburzeń mowy w ogóle. Zawiera trzy podstawowe procedury: diagnozowanie, budowanie programu terapii i postępowanie terapeutyczne. Każde działanie terapeutyczne winno być więc poprzedzone standaryzowanymi czynnościami diagnostycznymi.
REKLAMA
Definicja giełkotu
Zasadnicze znaczenie dla diagnozy giełkotu ma przyjęcie określonej definicji zaburzenia. Z punktu widzenia praktyki logopedycznej optymalnym rozwiązaniem wydaje się traktowanie giełkotu jako syndromu, którego przejawy dotyczą różnych aspektów zachowań ludzkich. Za takim ujęciem przemawia jego niespecyficzny i wieloraki charakter.
Giełkotem nazywać będziemy więc „zaburzenie płynności mówienia związane z szybkim i nieregularnym tempem mówienia”2, w którym występują symptomy opisywane na różnych poziomach. Na płaszczyźnie językowej to obniżona spójność gramatyczna i semantyczna wypowiedzi. Na płaszczyźnie psychicznej: słaba koncentracja, wąski zakres uwagi, osłabiona zdolność wsłuchiwania się, natłok myśli, nadpobudliwość czy nieświadomość doświadczanych trudności. Z kolei na płaszczyźnie neurofizjologicznej – nieprawidłowości w zapisie EEG. Należy podkreślić, że niepłynność mówienia w giełkocie pozba...