Empatia to trwanie przy drugiej osobie, zwracanie uwagi na jej uczucia i potrzeby oraz pewność, że dobrze je rozumiemy, chociaż nie odczuwamy tego samego. Ważne jest bycie z drugą osobą, dopóki jesteśmy jej potrzebni.
Brak umiejętności empatycznych może powodować ogromne trudności w funkcjonowaniu w postaci ograniczonych relacji, zachowań agresywnych i aspołecznych. Pocieszający jest fakt, że empatia jest procesem, który można ćwiczyć, doskonalić i stymulować jej rozwój przez całe życie. Zatem nie można wskazać okresu, który decydowałby o zakończeniu rozwoju empatii i osiągnięciu jej najwyższego poziomu. Analizując
literaturę przedmiotu, możemy wskazać następujące czynniki czy sytuacje wpływające na naukę empatii:
REKLAMA
- Obserwacja i naśladowanie
To poprzez nie dziecko nabywa zdolność empatii. Dzieci naśladują również postawy dorosłych wobec siebie i innych ludzi. Przez to uczą się, jak uporać się z trudnymi emocjami, jaką formę komunikacji wybierać oraz jakie są sposoby reagowania na emocje i zachowania innych. Wszystko to odbywa się w naturalnych codziennych sytuacjach, których dziecko jest świadkiem. - Uwaga i dostrzeganie potrzeb przez bliskich dorosłych w najmłodszych latach dziecka
Dziecko, w którego środowisku były osoby rozsądnie odpowiadające na jego potrzeby, ma większe szanse stać się empatyczne w przyszłości. Młody człowiek nie ma jeszcze samoświadomości, dlatego bezwiednie szuka w świecie dorosłych informacji na temat swojej przyszłości, swojego potencjału, siły. Mimo że dzieje się to intuicyjnie, to jednak, według badaczy tematu, jest bardzo ważne w procesie wychowania. Tak więc to dorośli swoim zachowaniem czy słowem przekazują dziecku, jakie jest i jakie może być w przyszłości. Aby proces ten przebiegał bez zakłóceń, nie należy etykietować...