Ochrona wizerunku dziecka w dobie sharentingu. Czego powinniśmy się wystrzegać?

Temat numeru

Wielu rodziców lubi publikować w internecie zdjęcia i filmy z udziałem swoich dzieci – wynika to m.in. z dobrych intencji, poczucia dumy i rodzicielskiej radości – sprzyjają temu w szczególności wakacje. Piękne widoki, chwile wytchnienia, czas na bycie z bliskimi, radosne momenty – lubimy pokazywać je innym. Tym bardziej że często otrzymujemy za to polubienia, serduszka, miłe komentarze od znajomych. Jednak jest też druga, ciemniejsza strona tego medalu – sharenting.

Czym jest sharenting?

Sharenting to nadmierne udostępnianie w sieci wirtualnej (głównie na portalach społecznościowych, blogach, forach dyskusyjnych) wizerunku dziecka i informacji z nim związanych. Termin ten powstał poprzez połączenie angielskich słów share (dzielić się, rozpowszechniać, udostępniać) oraz parenting (pełnienie funkcji rodzicielskiej i bycie rodzicem). Fundacja Orange podaje jeszcze inną definicję sharentingu: to bezrefleksyjne i nadmierne udostępnianie w internecie, szczególnie w social mediach wizerunku (czyli zdjęć i filmów, na których można rozpoznać daną osobę) dzieci.

REKLAMA

Sharenting w liczbach: skala zjawiska i zagrożenia dla dzieci

Jak pokazują liczne badania, zjawisko to jest bardzo popularne, a wielu rodziców nie zdaje sobie sprawy, że takie zachowania mogą nieść ze sobą różne zagrożenia i niebezpieczeństwa. Raport „Sharenting po polsku, czyli ile dzieci wpadło do sieci?”, opublikowany w 2019 r., jest wynikiem pierwszych w Polsce badań jakościowych i ilościowych na temat udostępniania wizerunku dzieci przez ich rodziców w internecie. Sharenting objął w Polsce swoim zasięgiem już ponad 3 miliony dzieci i cały czas się rozwija. 
Z badań wynika, że 40% polskich rodziców dzieli się w sieci zdjęciami i filmami z życia ich dzieci, a roczna liczba takich publikacji wynosi średnio 72 zdjęcia i 24 filmy. 40% rodziców dokumentuje w mediach społecznościowych dorastanie swoich dzieci, z czego aż 81% ocenia udostępnianie zdjęć pozytywnie lub neutralnie. Aż 42% rodziców udostępnia zdjęcia grupie osób wykraczającej poza najbliższą rodzinę i najbliższych znajomych, a co piąty rodzic udostępnia zdjęcia nieograniczonej liczbie osób, w tym także nieznajomym. Niemal 40% rozpowszechnianych w sieci materiałów pokazuje jednocześnie, gdzie aktualnie przebywa dziecko. Połowa badanych rodziców uważa, że o prywatności dziecka decydują wyłącznie jego rodzice, jedynie 25% rodziców zapytało własne dziecko o zgodę na udostępnian...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 10 wydań magazynu "Życie Szkoły"
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
  • Możliwość pobrania materiałów dodatkowych
  • ...i wiele więcej!

Przypisy