Głównym celem zajęć z cukrem w roli głównej jest nie tylko ukazanie dzieciom jego różnych właściwości, ale przede wszystkim uzmysłowienie im, że ten sam związek chemiczny ma i dobre, i złe strony. Cukru nie da się wyeliminować z naszego życia, a to, czy stanie się dla nas trucizną, zależy od naszej świadomości, której na imię WIEDZA, UMIAR, ROZSĄDEK.
REKLAMA
Cukier niejedno ma imię
Wprowadzeniem do zajęć może być oglądanie i próbowanie smaku różnego rodzaju cukrów połączone z samodzielnym zdobywaniem wiedzy na ich temat (warto skorzystać z internetu i wielu innych, dostępnych źródeł informacji naukowej).
Kolejnym zadaniem będzie czytanie etykiet znajdujących się na różnych opakowaniach produktów żywnościowych, w tym słodyczy, ketchupu, napojów.
Efektem tej części zajęć powinny być następujące wnioski:
- cukier nie zawsze jest biały, gdyż może być poddany różnym procesom zmieniającym jego barwę, zawierać domieszki albo pochodzić z różnych źródeł,
- cukier może mieć różne nazwy, np. celuloza, skrobia, glukoza, maltoza, laktoza, sacharoza, ksylitol,
- producenci żywności zawierającej duże ilości cukru (np. słodyczy czy słodkich napojów) często celowo zamiast „cukier” umieszczają na etykietach inne jego nazwy, tym samym ukrywając ilość cukru w produkcie.
Ile cukru jest w różnych produktach, owocach i warzywach?
Uczniowie mogą samodzielnie poszukać odpowiedzi na to pytanie np. w internecie lub skorzystać z materiałów przygotowanych przez nauczyciela. Chodzi o to, by dzieci „dostrzegły” ogromne ilości cukru ukryte nie tylko w tzw. słodkich produktach, ale też w żywności nie uważanej za słodką, np. w zupie z kartonu lub ketchupie.
Przykłady zawartości cukru (liczonego w kostkach) w różnych produktach: baton czekoladowy – 3 – 6 kostek cuk...