Lekcje WF-u. Dlaczego tak wielu uczniów ich nie lubi? Jak zachęcać dzieci do ruchu?

Wyprawy małe i duże

Dzieci lubią ruch. Od kilku lat mam okazję obserwować zajęcia tego typu również w najmłodszych klasach. W niektórych z nich oferta jest bogata – judo, karate, taniec. Odsetek dzieci, które nie chcą w nich uczestniczyć, jest praktycznie zerowy. Niestety na dalszych etapach edukacji zaczyna dziać się coś „dziwnego” – uczniowie zaczynają unikać zajęć fizycznych.

Specjaliści nie od dziś zwracają uwagę, że jako społeczeństwo za mało się ruszamy, że dzieci – zwłaszcza odkąd musieliśmy mierzyć się z pandemią1 – również za mało się ruszają, nieodpowiednio odżywiają, część ma nadwagę, co w oczywisty sposób przekłada się lub będzie się przekładać na problemy ze zdrowiem.
Sport, ruch – ale uprawiany z przyjemnością – naprawdę przyczynia się do obniżenia poziomu stresu z uwagi na wydzielane wówczas endorfiny, zaś tym, co aż nadto często obserwuję w gabinecie – i nie tylko ja – jest nieumiejętność radzenia sobie ze stresem przez dzieci i młodzież2. Dzięki lekcjom wychowania fizycznego uczniowie mogą się przekonać o pozytywnych skutkach ruchu i dbania o ciało, może on być okazją do zredukowania napięcia i ćwiczenia umiejętności radzenia sobie w trudnych sytuacjach. 

REKLAMA

Dlaczego coraz więcej uczniów nie lubi lekcji wychowania fizycznego?

Punkt pierwszy: niezdrowa rywalizacja, wzajemne ocenianie, wyśmiewanie przez rówieśników.
Punkt drugi: brak reakcji nauczyciela na hejt i wzmacnianie podziałów pomiędzy uczniami na „lepszych” i „gorszych” zawodników np. podczas gier zespołowych.
Punkt trzeci: (ukryte) pr...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 10 wydań magazynu "Życie Szkoły"
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
  • Możliwość pobrania materiałów dodatkowych
  • ...i wiele więcej!

Przypisy