Krytyczne myślenie dla nauczycieli

Obalamy mitologię fińską i rozliczamy trendy edukacyjne

Nauczyciel w świecie

W dobie fake newsów i postępującej globalizacji, a co za tym idzie – ogromnego przeciążenia informacjami docierającymi do nas z każdej strony, nie pomijając roli wpływu social mediów – każdy z nas codziennie posługuje się większą lub mniejszą umiejętnością weryfikowania faktów, odróżniania ich od opinii oraz filtrowania źródeł wiedzy. Przed nami, nauczycielami, bardzo trudne zadanie. W czasach, gdy większość ludzi na świecie nie potrafi zdefiniować, czym jest krytyczne myślenie, oraz nie zna zasad tworzenia konstruktywnych komunikatów, to my mamy pomóc naszym uczniom jak najwcześniej wykształcić te kompetencje na jak najwyższym poziomie. 

Co to są „fińskie metody”?

We współczesnym świecie wzrasta tendencja do nic niewnoszącego malkontenctwa i traktowania subiektywnych opinii jako faktów bądź równie ważnych czynników weryfikacji rzeczywistości. Te zjawiska na dobre rozgościły się również na platformach komunikacyjnych przedstawicieli edukacji. 

REKLAMA

Co więcej, w mediach każdy może dowolnie wpływać na czytelników – niezależnie od tego, czy posiada kompetencje i/lub kwalifikacje w obszarze tematów, na które się wypowiada, czy nie. Po wpisaniu frazy „fiński system edukacji” możemy dotrzeć do ponad 20 stron, na których znajdziemy wielokrotnie sparafrazowany tekst dotyczący 10 różnic pomiędzy szkolnictwem w Polsce i Finlandii. Większość z nich nie podaje ani autora, ani źródeł informacji. Każda ze wspomnianych stron ma setki tysięcy czytelników, a niski poziom dziennikarstwa zdaje się nie zrażać czytających ani komentujących. W ten właśnie sposób nieświadome udostępnianie nierzetelnych źródeł doprowadziło w Polsce do powstania swego rodzaju „mitologii fińskiej”, omawiającej poszczególne aspekty pracy tamtejszych nauczycieli oraz warunków kształcenia.

Zacznę od oczywistego wstępu: każdy system ma swoje wady i zalety, każdy przechodzi kryzysy – zarówno te związane ze zmianami zachodzącymi na świecie, jak i te spowodowane przez wieczne zawirowanie polityczne. W wielu krajach, zgodnie z tendencją do szukania bardziej zielonego trawnika u sąsiadów, szukano wzoru do naśladowania. Za niezaprzeczalne potwierdzenie sukcesów systemów edukacyjnych uznano wyniki badań PISA i TIMMS, nie ucząc się na błędach i bezrefleksyjnie uznając, że celem kształcenia jest osiąganie wysokich wyników podczas testów. Badania mimo iż prowadzone wśród młodzieży, nie klas I-III, pomagają ocenić poziom poszczególnych umiejętności, które uczniowie zaczynają zdobywać już na pierwszym etapie edukacyjnym. 

Właśnie na podstawie wyników wspomnianych badań powstał trend określany jako „fiński model edukacyjny”, który trwa mniej więcej od 6 lat i stanowił punkt odniesienia dla nauczycieli wielu krajów na świecie. O dziwo, przy tak ogromnym zachwycie i zainteresowaniu,  naprawdę tylko garstka ludzi (edukatorów, nauczycieli akademickich, badaczy i dziennikarzy) pokusiła się o wysiłek, by faktycznie poznać, zbadać lub w praktyce zastosować metodologię wdrażaną i ewaluowaną przez Finów. Na świecie napisano kilka książek i nagrano różnego rodzaju materiały filmowe (od instruktażowych po dokumentalne), a także przeprowadzono masę konferencji narodowych i międzynarodowych, podczas których Finowie lub nauczyciele uczący w Finlandii mogli podzielić się swoimi pomysłami i wnioskami. Fenomen trwał i choć tak naprawdę coraz częściej możemy spotkać osoby mówiące: „pracuję z uczniami według fińskich metod”, rzadko możemy się dowiedzieć się, na czym one polegają, czym się różnią od naszej codziennej pracy oraz czy da się zaobserwować efekty takich wyborów. Warto przy tym wyjaśnić, że nie ma czegoś takiego jak „fińskie metody”. Finowie korzystają z sojuszu metod, włączając do swoich działań wybrane przez siebie elementy poszczególnych modeli i nurtów edukacyjnych oraz stale udoskonalając warsztat różnymi ciekawostkami ze świata.

W niniejszym artykule chciałabym odwołać się do własnych doświadczeń po trzymiesięcznym stażu w szkołach podstawowych w Turku w Finlandii oraz zrealizowaniu dwóch projektów międzynarodowych we współpracy z tamtejszymi nauczycielami, by zweryfikować kilka powszechnie już znanych „mitów...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 10 wydań magazynu "Życie Szkoły"
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
  • Możliwość pobrania materiałów dodatkowych
  • ...i wiele więcej!

Przypisy