Zapraszamy również do wzięcia udziału w II Ogólnopolskim Kongresie Nauczycieli, Opiekunów i Pedagogów – Emocje i Zdrowie Psychiczne Dziecka!
REKLAMA
Autentyczne opowieści dzieci krzywdzonych
A. trafia do mnie w kontekście sytuacji domowej (uzależnienie taty od alkoholu) oraz po próbie samobójczej. Nie ma zaufania do psychologów, ponieważ szkolna pani psycholog, której zwierzył się jako pierwszej, nie poinformowała ani jego, ani jego mamy, że w efekcie z tego, co usłyszała od A., zamierza powiadomić sąd rodzinny.
A. był zatem przerażony, kiedy w domu pojawił się kurator, sądził, że to jego wina, nie wiedział, co to oznacza. Co więcej, kolejny psycholog nie podjął się pracy z nim, sugerując, że chłopiec jest zbyt „zaburzony”. Ponadto w szkole ujawniona została informacja, że z uwagi na sytuację, chłopiec przyjmuje leki stabilizujące jego nastrój, co jeszcze bardziej podkopało zaufanie A. do pracowników szkoły.
B. i C. są rodzeństwem. Ich tata nadużywa alkoholu, znęca się nad nimi i nad mamą. Ponadto C. była w przeszłości dręczona przez rówieśników, co spowodowało, że obecnie boi się wychodzić z domu. Nauczyciele twierdzą jednak, że „To było dawno, a ona ciągle przeżywa”, „Staraliśmy się reagować, ale na to, co się działo poza szkołą, nie mieliśmy wpływu. Zostało zorganizowane nauczanie indywidualne, ale ona się nie pojawiała”. W jej wypadku również pojawia się kwestia ujawnienia nauczycielom tego, co dziewczynka przekazała psychologowi.
W historii B. obecny jest natomiast wątek długotrwałego moczenia, jednak nauczyciel nie postrzega tego faktu w kontekście przemocy w rodzinie, chłopiec zostaje wyśmiany. B. ujawnia także zachowania trudne – uciekanie z lekcji, przeszkadzanie, co nauczyciele traktują głównie jako „niegrzeczność” i „zaburzenie”, chłopiec jest „wysyłany” do szkolnego psychologa, ale to „nie działa”. Za „nieporadność wychowawczą” i trudności dzieci z nauką zdalną szkoła obwinia mamę. Pojawia się nawet sugestia, że dzieci radziły sobie lepiej w obecności taty („Widziałam na kamerze, że kiedy tata siedział z tyłu, B. był bardziej skupiony”). Co istotne, ów tata za młodu chodził do tej samej szkoły, do której teraz uczęszczają jego dzieci.
D. i E. również są rodzeństwem. Ich tata, także uzależniony od alkoholu, stosuje przemoc psychiczną, a pracuje jako woźny w szkole, do której uczęszczają. Zapytany o to, czy rozmawiał na temat ich sytuacji ze szkolnym psychologiem, E. odpowiada, że nie, ponieważ boi się, że psycholog wszystko powtórzy tacie. E wstydzi się, kiedy jeżdżąc z kolegami rowerami po okolicy, spotyka tatę pod sklepem z alkoholem.
F. przychodzi do mnie w towarzystwie mamy. Początkowym tematem jest depresja, wysoki poziom lęku u dziewczynki i „nieradzenie sobie z emocjami”. Niejako „mimochodem” zostaje wspomniane, że tata „W zeszłym roku stosował przemoc ps...