Cukrowy baranek babci stał w chłodnym pokoju na kwietniku z asparagusem. Miał swoją serwetkę. Choć był pod ochroną, zawsze w jakimś momencie tracił głowę. Zaczynaliśmy od sprawdzania końcem języka, czy na pewno jest słodki. Okazało się, że był paskudnie słodki! Potem wypatrywałam oryginalnych baranków w Cepelii. Pamiętam takiego,który miał runo ze strzyżonej słomy. I baranka z kamienia albo z czegoś, co kamień udawało.
Autor: Maria Czubek
Współautorka ćwiczeń w książkach do nauki języka polskiego z serii „Przyjaciele z piórnika”, autorka m.in. „Moich obrazków ortograficznych”, „Ortografii z duszą”, „Krówek ortograficznych”. Pracuje w charakterze redaktora i grafika.
Proponuję narysowanie prywatnego klucza do rozpoznawania ptaków. Może się przydać, gdy z nosami przyklejonymi do szyby będziemy obserwować gości, którzy odwiedzą nasz karmnik. A może zechcemy rozpoznać ptaki w parku, lesie, ogrodzie czy na obrazach…
Podobno mamy wielki problem z wyrażaniem gniewu i wyrażaniem radości. A tłumienie emocji niekorzystnie odbija się na naszej psychice!
Gniewu nie budźmy, proponuję za to dać upust radości.
Nasze mamy i babcie dopatrywały się znanych kształtów w przypadkowych spękaniach wapna na ścianie, w chmurach, cieniach, tureckim dywanie… Ja proponuję odnajdywanie zwierzaków w obrazkach ułożonych z liter jak z puzzli.
„Szkice z podróży” to gra ćwicząca pamięć. Polega na kojarzeniu obrazków z podpisami. W wersji łatwiejszej (A) – szkice łączymy z nazwami państw, w wersji trudniejszej (B) – z nazwami miejscowości. Uczymy się, korzystając z planszy z podpisami. Sprawdzając, ile zapamiętaliśmy, zasłaniamy podpisy lub korzystamy z planszy bez podpisów (do pobrania ze strony: http://ortografiki.pl/szkice.pdf).