„Szkice z podróży” to gra ćwicząca pamięć. Polega na kojarzeniu obrazków z podpisami. W wersji łatwiejszej (A) – szkice łączymy z nazwami państw, w wersji trudniejszej (B) – z nazwami miejscowości. Uczymy się, korzystając z planszy z podpisami. Sprawdzając, ile zapamiętaliśmy, zasłaniamy podpisy lub korzystamy z planszy bez podpisów (do pobrania ze strony: http://ortografiki.pl/szkice.pdf).
Pobieżny przegląd całości
Pierwszy krok to szybkie obejrzenie wszystkich szkiców (większość to okna) i podpisów na obu planszach. Pewnym utrudnieniem może być odręczne pismo na planszy A. Jeśli rzeczywiście ktoś będzie miał problem z odczytaniem go, powinien zrobić notatkę – przy odpowiednim numerze wpisać własnoręcznie nazwę kraju. W nazwach miejscowości trudność mogą sprawić litery, których nie ma w polskim alfabecie, np. pod rycinami 8 i 10. Należy przeczytać takie nazwy.
To już wiem
Warto wybrać obrazki, których identyfikacja jest najprostsza. Prawdopodobnie będą to Koloseum (30. Włochy), okno papieskie (27. Watykan), kolumny (12. Grecja) i rozeta z katedry Notre Dame (11. Francja). Być może przyciągnie uwagę okno pracowni, jedyne ukazane od strony wnętrza, a nie z zewnątrz (19. Polska). Można zaproponować uczniom naszkicowanie okna swojego pokoju i podanie nazwy swojej miejscowości.
POLECAMY
Dlaczego zależy nam na wyłowieniu tych obrazków? Aby przy zapamiętywaniu pozostałych skojarzeń nie tracić czasu na powtarzanie pewniaków.
Prawdopodobnie trudniej będzie zapamiętać nazwy miejscowości niż nazwy krajów. Warto sprawdzić, czy obrazki uznane podczas przeglądania planszy A za najłatwiejsze nadal tak są postrzegane. Można spróbować dodać do puli łatwych skojarzeń szkice podpisane nazwami stolic, np. Warszawa, Bruksela, Paryż, Rzym. Poza Brukselą (3) wszystkie obrazki mamy już na liście, ale przecież jest jeszcze Wiedeń, Amsterdam, Kijów, Budapeszt…
Znakowanie emocjami
Warto wybrać szkic, który podoba się nam najbardziej, i taki, który podoba się nam najmniej; szkice, które dotyczą odwiedzonych już krajów i takich, które chcielibyśmy odwiedzić; s...