Kreatywny bałagan

Otwarty dostęp Lekcja na czasie

Chaos i rozgardiasz – jak przekonują psychologowie – negatywnie wpływa na nasze samopoczucie i zdrowie. Wpajamy dzieciom, że bałagan w pokoju oznacza bałagan w głowie. W przypadku zajęć sensoplastycznych nie da się jednak uniknąć nieporządku, w dodatku jego tworzenie jest twórcze i pomaga w rozwijaniu kompetencji niezbędnych w życiu.

Sensoplastyka zaliczana jest do nowoczesnych metod pracy stosowanych w pedagogice, ale tak naprawdę jest stara jak świat, ponieważ dzieci intuicyjnie od zawsze starały się dotykać przedmiotów o różnych fakturach, interesowały się wydawanymi przez nie dźwiękami, próbowały, obwąchiwały – czyli poznawały świat wszystkimi zmysłami. Wprawdzie nie na specjalnych zajęciach, a w domach czy na podwórkach uczyły się poprzez zdobywanie doświadczeń. Nikomu nie przyszło wtedy do głowy, że jest to tak ważne dla rozwoju dziecka, bo wydawało się po prostu naturalne. Znaczenie dotykania, wąchania, smakowania, obserwacji zauważono, kiedy nasze życie ogarnęła mania czystości, czy nawet sterylności, a świat rzeczywisty w dużej mierze zastąpił ten wirtualny. Dzieci żyjące w przeświadczeniu, że nie powinny się brudzić i być zawsze czyste, a dodatkowo przesiadujące każdego dnia wiele godzin przed telewizorami, ekranami smartfonów czy w obecności interaktywnych zabawek zostały odcięte od w...

Ten artykuł jest dostępny tylko dla zarejestrowanych użytkowników.

Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się.

Przypisy