Kinga Bartkowiak: Koronawirus zmienił sytuację na świecie, ale też zmienił sytuację w naszych domach. Od kilku tygodni, dostosowując się do zasad bezpieczeństwa, spędzamy więcej czasu w swoich czterech ścianach. To naturalne, że w takim momencie mogą pojawić się różne emocje, które są trudne i dla dorosłych, i dla dzieci oraz nastolatków. Jak przygotować się do rozmowy z dzieckiem na temat wzbudzający niepokój również w nas samych?
Magdalena Śniegulska: Po pierwsze, dobrze, żeby dorosły zadał sobie pytanie, co jego najbardziej niepokoi i co wywołuje w nim lęk. Dobrze sobie uświadomić, że nasze lęki często są inne niż lęki naszych dzieci – być może niektóre są zbieżne, ale nie zawsze tak musi być. Przykładowo może być tak, że dorośli bardziej boją się o byt, o mniejsze zarobki czy o utratę pracy, dziecięcy świat mogą wypełniać inne niepokoje, takie jak nowa przyjaźń czy miłość, lęk o zdrowie bliskich czy swoje. W pierwszej kolejności prosiłabym więc o refleksję, jaki jest mój lęk i jak ja sobie z nim radzę. To ważna wiedza. Może być pomocna w rozmowie z dziećmi. Warto też mieć w sobie gotowość, by zapytać o lęki naszych podopiecznych, dać dziecku zgodę na wyrażanie swoich obaw. Rodzice często obawiają się, że samo pytanie może wygenerować trudne myśli czy emocje – tak jednak nie jest. Ważne też, byśmy nie bagatelizowali tego dziecięcego świata. To naprawdę nie jest dobry moment na mówienie „Dziecko, a żebyś ty wiedziała, czym ja się martwię!”. Teraz przede wszystkim potrzebne jest wysłuchanie i zaakceptowanie, że w sytuacji niepewności każdy z nas może odczuwać różne niepokoje i lęki. I to jest nawet ważniejsze od udzielania rad czy dawania wskazówek.
Lęk jest naturalną emocją, która pojawia się wtedy, gdy zagrożone są rzeczy dla nas istotne. Dobrze jest pokazywać dzieciom, że to właśnie lęk wskazuje nasze priorytety. W czasie rozmowy pamiętajmy też, żeby nie koncentrować się wyłącznie na stanach emocjonalnych. Można się zastanowić: „No dobrze, jak ten lęk jest długotrwały, jak on mi przeszkadza w cieszeniu się z drobnych radości dnia codziennego, to jak mam z nim kooperować? Co mam zrobić, żeby nie za...
Dziecko w czasach zarazy
O tym, jak postępować z dziecięcymi lękami i trudnościami spowodowanymi epidemią koronawirusa i przedłużającą się izolacją, oraz na co zwracać uwagę, by nie przegapić możliwych problemów emocjonalnych, rozmawiamy z doktor nauk humanistycznych w zakresie psychologii, Magdaleną Śniegulską.