Spotkanie z lekturą Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek

Możemy jedynie przypuszczać, które z nich są decydujące i stoją za odłożeniem książki na półkę. Czy to, że potencjalny czytelnik nie trafił na tę wyjątkową książkę, która porwie go i wciągnie bez granic? Czy to, że został zrażony do czytania zbyt długimi i mało interesującymi lekturami? Czy to, że za każdą nieprzeczytaną książką stoi wizja sprawdzianu z milionem szczegółowych pytań? 

Trudno znaleźć jednoznaczną odpowiedź, ale jedno jest jasne – lektury szkolne są oderwane od świata, w którym dzieci żyją, a nauczyciele poprzez ciągłe sprawdzanie przeczytanych treści za pomocą bardzo szczegółowych sprawdzianów (które tak naprawdę nie wiadomo czemu służą, poza wygodnym sposobem na szybkie sprawdzenie przeczytanych treści) zniechęcają dzieci do czytania książek. Bo czy rzeczywiście tak istotne jest, które oko Pan Kleks wysłał w kosmos? Czy nie wystarczy, że uczeń zapamiętał, że w ogóle to zrobił? Dlaczego tkwimy w przekonaniu, że wszystko należy zmierzyć i sprawdzić zapominając o tym, że czytanie książek przede wszystkim powinno być przyjemnością, a omawianie ich treści ciekawą przygodą i dobrą zabawą? 

W dużej mierze to od nauczycieli klas najmłodszych zależy to, w jaki sposób zaprosimy dzieci do świata literatury i czy zostaną w nim na dłużej, czy tylko będą marzyły, aby uciec z niego jak najszybciej. To my – nauczyciele klas 1–3 – mamy największą szansę na zainteresowanie dzieci czytaniem książek. To dzięki ciekawemu omawianiu treści lektur, które zamienia się w niezwykłą podróż po przygodach bohaterów, przyciągamy...